W ostatnich dniach policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy dokonali kradzieży w tyskich sklepach. Po sprawdzeniu okazało się, że sprawcy mają już na swoim koncie podobne czyny. Zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży w warunkach recydywy.
Ponowne kradzieże w Tychach
Do pierwszego zdarzenia doszło 20 lutego w jednym ze sklepów przy alei Bielskiej. Łupem zatrzymanego na gorącym uczynku złodzieja padł wizjer wi-fi o wartości 619 złotych. Policjanci zatrzymali 34-letniego mieszkańca Tychów, który jak się okazało był już wcześniej karany za kradzieże. Do podobnej sytuacji doszło dzień później - 35-letni mieszkaniec Sosnowca ukradł artykuły spożywcze w sklepie przy ulicy Wejchertów. Wartość skradzionego mienia została wyceniona na ponad 860 złotych. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach ustalono, że on również miał na swoim koncie podobne czyny.
Policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu po zgromadzeniu materiału dowodowego przedstawili zatrzymanym sprawcom zarzut kradzieży w warunkach recydywy. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy kara może zostać zwiększona o połowę. Teraz o losie mężczyzn zdecyduje sąd.