Białe firanki - niekwestionowana ozdoba każdego salonu, sypialni, a nawet i kuchni. Zazwyczaj są one wykonane z delikatnej, koronkowej tkaniny i sprawiają, że całe wnętrze staje się przytulne i luksusowe. Nie da się ukryć, że białe firanki sprawdzają się zawsze i wszędzie. Ich ponadczasowa prostota, a także wyjątkowo prestiżowy styl dopasują się do praktycznie każdej aranżacji. Jednak ich pranie i pielęgnacja stają się wyjatkowo problematyczne. Z pewnością wiele osób spotkało się już z tym, że białe firanki już po kilku praniach szarzeją i robią się żółte. Wobec tego, jak je prać, by zachować ich śnieżną barwę?
Namoczenie białych firanek kluczem do sukcesu!
Wiele osób rozpoczyna pranie białych firanek po prostu od wrzucenia ich do pralki. Często nawet zdarza się, że zajmują one miejsce w bębnie razem z innymi, białymi rzeczami. To właśnie jest jednym z największych i najczęściej popełnianych błędów. Okazuje się, że firanki przed wypraniem trzeba odpowiednio namoczyć. Najlepiej na kilka godzin włożyć je do wanny lub dużej miski, która wypełniona jest chłodną wodą. Pamiętajmy, że im dłużej firanki będą się moczyć, tym lepiej. Niektórzy nawet decydują się na dodanie do wanny z wodą kilku łyżeczek proszku do pieczenia, który charakteryzuje się działaniem wybielającym. Zadbajmy także o to, by firanki nie były "pomięte". Najlepiej ułożyć je tak, by maksymalnie je rozciągnąć - oczywiście, jeśli jest to możliwe. Jeśli zauważymy, że na firankach pojawiły się tłuste plamy, wówczas zamiast proszku do pieczenia, do wanny powinniśmy dodać odrobinę sody oczyszczonej. Skutecznie usunie ona tłuszcz i wywabi plamy, jeszcze zanim włożymy firanki do pralki.
Korzystanie z odpowiednich detergentów i środków piorących
Nie jest tajemnicą, że delikatnych, białych firanek nie powinniśmy dodatkowo traktować silnym wybielaczem. Może to w bardzo niekorzystny sposób wpłynąć na strukturę materiału i nawet doprowadzić do jego zniszczenia. Warto więc skupić się na tym, by dobrać odpowiednie środki piorące, które ochronią nie tylko samą tkaninę, ale także jej śnieżnobiały kolor. Takie preparaty są oferowane przez profesjonalne hurtownie chemiczne jak np. roem.pl. Dodatkowo, warto posłużyć się także dobrymi płynami zmiękczającymi, które sprawią, że po wysuszeniu, firanki będą prezentować się jeszcze lepiej. Płyn także zadziała w sposób elektrostatyczny. Oznacza to, że po wyschnięciu firany nie będą się elektryzować, co z pewnością było jednym z większych problemów.
Dobranie parametrów pralki i suszenie
Jednym z ważniejszych aspektów prania białych firanek jest także odpowiednie dobranie parametrów pralki. Warto wybierać dłuższe programy z niższymi temperaturami. Standardowo zaleca się, by nie prać białych firanek w temperaturze powyżej 40 stopni, co może wpłynąć na proces ich żółknięcia podczas wysychania. Pamiętajmy także o tym, że pranie takich firan na wysokich obrotach jest zabronione! Najlepiej będzie także zrezygnować z wirowania, jeśli pralka nie daje możliwości ustawienia szybkości. Jeśli zaś chodzi o samo suszenie mechaniczne, to z pewnością nie jest ono błędem. Warto jednak zwrócić uwagę, czy tkanina z której została wykonana firana, faktycznie do takiego suszenia się nadaje. Jeśli nie, wówczas firanki warto rozwiesić na otwartej przestrzeni lub po prostu w domu i dać im wyschnąć w sposób naturalny. Pozwoli to na rozprostowanie się materiału, a my nie będziemy musieli martwić się o jego prasowanie. Suche, białe firany będą od razu gotowe do rozwieszenia w przestrzeni okiennej.