Po dwutygodniowej przerwie tyszanie wrócili do ligowego grania i w sobotni wieczór podzielili się punktami z beniaminkiem, a zarazem wiceliderem rozgrywek — Wieczystą Kraków. Mecz trzymał w napięciu do ostatnich sekund, a wynik ustalił rzut karny w 90+8. minucie.
Pierwsza połowa: szybkie prowadzenie i odpowiedź gości
Od pierwszych minut GKS Tychy szukał prostopadłych piłek za linię obrony. Oliver Stefansson uruchomił Daniela Rumina, lecz jego strzał zablokowano, a chwilę później napastnik uderzył niecelnie głową. W 26. minucie padł gol na 1:0 — po składnej akcji Damian Kądzior zagrał do Juliana Keiblingera, który pewnie wykończył akcję.
Wieczysta odpowiedziała dwukrotnie: Lisandro Semedo (39.) doprowadził do remisu, a Kamil Dankowski (42.) po efektownym rzucie wolnym wyprowadził krakowian na prowadzenie. Do przerwy 1:2.
Szybkie wyrównanie i rollercoaster po zmianie stron
Tuż po wznowieniu Mamin Sanyang (47.) — świeżo wprowadzony z ławki — trafił na 2:2. Chwilę później gospodarze mieli szczęście po uderzeniu w słupek (52.), a Kacper Kołotyło kilkakrotnie ratował zespół świetnymi interwencjami. Tyszanie odgryzali się m.in. kolejną próbą Sanyanga.
Gol w 90. i odpowiedź w 90+8.
Gdy wydawało się, że to koniec emocji, Rafa Lopes (90.) dał Wieczystej prowadzenie 3:2. W doliczonym czasie gry Sanyang został sfaulowany w polu karnym, a po VAR sędzia Damian Kos wskazał na „wapno”. Kacper Wełniak wykorzystał jedenastkę w 90+8. minucie, ustalając wynik na 3:3.
Kluczowe, statystyka i wnioski
-
1:0 Keiblinger (26.) po asyście Kądziora
-
1:1 Semedo (39.)
-
1:2 Dankowski (42.) z rzutu wolnego
-
2:2 Sanyang (47.)
-
2:3 Lopes (90.)
-
3:3 Wełniak (90+8.) z rzutu karnego po VAR
Składy i statystyka meczowa (wybrane)
GKS Tychy: Kołotyło — Stefansson, Lipkowski, Machowski — Błachewicz, Kalemba, Bieroński (Szpakowski 82), Keiblinger (Stangret 90+1) — Kubik (Sanyang 46), Rumin (Wełniak 75), Kądzior (Makowski 82).
Wieczysta: Mikułko — Pestka, Mikołajewski, Szymonowicz, Dankowski (Fila 86) — Góralski, Piazon, Villar (Chuma 46), Pusić (Łysiak 46), Semedo (Carlitos 70) — Feiertag (Lopes 70).
Żółte kartki: Błachewicz, Sanyang — Pusić, Feiertag, Dankowski, Łysiak.
Sędzia: Damian Kos (Wejherowo). Frekwencja: 3148.
GKS Tychy pokazał charakter, odrabiając straty w dramatycznych okolicznościach. Wejście Sanyanga tchnęło w ofensywę nową energię, a Kołotyło dołożył kluczowe interwencje. Remis z mocną Wieczystą może okazać się cennym punktem w dalszej części sezonu.