Wczoraj około godziny 17:40 policjanci z rewiru dzielnicowych Komendy Miejskiej Policji w Tychach zostali wezwani do interwencji w jednym ze sklepów przy Alei Bielskiej. Jak ustalili, pracownik ochrony ujął sprawcę kradzieży na parkingu, lecz ten porzucił skradzione produkty i uciekł.
Na miejscu mundurowi zabezpieczyli porzucony telefon komórkowy, który – jak się później okazało – należał do złodzieja.
Zgłosił zagubienie telefonu. Został rozpoznany jako sprawca
Dwie godziny później do komendy policji w Tychach zgłosił się mężczyzna, by poinformować o zagubieniu swojego telefonu. Szybko ustalono, że to właśnie on odpowiada za kradzież, której wartość przekroczyła 300 złotych.
58-latek został rozpoznany, a policjanci sporządzili dokumentację niezbędną do skierowania wniosku o jego ukaranie do sądu.
Nietrzeźwy na rowerze – kolejny problem mężczyzny
To jednak nie był koniec kłopotów tyszanina. Mężczyzna przyjechał na komendę rowerem, a jego zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie.
Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości został ukarany mandatem karnym.
Odpowie przed sądem za kradzież i wykroczenie drogowe
Całe zdarzenie zakończyło się sporządzeniem dokumentacji, która posłuży jako podstawa do skierowania wniosku o ukaranie 58-latka do sądu. Dodatkowo, za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości, mężczyzna został ukarany mandatem karnym.
To przykład na to, że nawet pozornie drobne wykroczenia mogą prowadzić do poważnych konsekwencji – szczególnie, gdy próbuje się je ukryć, a ślady zostawia się samemu.