W ubiegłym tygodniu młodzi zawodnicy Akademii Piłkarskiej GKS Tychy zostali poddani szczegółowym testom sprawnościowym i technicznym. Przez blisko dwie godziny zawodnicy z roczników 2010, 2011 i 2012 oceniani byli m.in. pod kątem prowadzenia piłki, celności strzałów i podań, decyzyjności oraz szybkości.
Boisko podzielone na strefy treningowe
Specjalnie na potrzeby testów boisko zostało podzielone na pięć stref, z rozłożonym sprzętem i zadaniami do wykonania. Zawodnicy rywalizowali na tzw. stacjach treningowych, doskonaląc swoje umiejętności pod okiem trenerów.
– Chcemy sprawdzić potencjał w konkretnych rocznikach, a także przygotować się na nadchodzące zmiany kadrowe w drużynach – tłumaczył Krzysztof Skarżyński, dyrektor Akademii GKS Tychy.
Trudne podania i celność pod presją
Jedną z ciekawszych stacji nadzorowali trenerzy Marcin Zemanek i Piotr Ćwielong.
– Sprawdzamy jakość podań. Zawodnik ma 30 sekund na 8 podań – po cztery z każdej nogi – do małej bramki z jedenastu metrów. Nie jest to proste – zaznaczał Zemanek, trener drużyny U-16.
Testy pozwalają zidentyfikować różnice między nogą dominującą a słabszą, co później można skutecznie przepracować na treningach.
Cykliczne testy w Akademii
Jak zapowiedział dyrektor Skarżyński, tego typu testy będą organizowane cyklicznie. Mają one pomóc w ocenie postępów oraz określić, gdzie występują największe deficyty i jak rozwijać indywidualne talenty.
– Chcemy być czujni i reagować na zmiany w poziomie umiejętności naszych zawodników – podsumował.