W piątek, 9 maja, na Stadionie Miejskim przy ul. Edukacji odbyło się sportowe widowisko, które przyciągnęło tłumy – mecz pomiędzy GKS Tychy a Wisłą Kraków. Na trybunach zasiadło niemal 7700 kibiców, a o ich bezpieczeństwo dbało ponad 190 funkcjonariuszy policji.
Szeroko zakrojone działania służb
W zabezpieczeniu udział wzięli policjanci z Tychów, Katowic, Bielska-Białej i Częstochowy. Obecni byli nie tylko na stadionie, ale również na ulicach miasta i trasach dojazdowych. Ich zadaniem było zapewnienie spokojnego przebiegu imprezy oraz bezpiecznego powrotu kibiców do domów.
Niestety, nie obyło się bez incydentów
Podczas spotkania doszło do naruszeń przepisów porządkowych. W 16. minucie w sektorze gospodarzy pojawiła się flaga wielkoformatowa, spod której odpalono race świetlne i dymne. Obecnie tyscy kryminalni ustalają tożsamość osób odpowiedzialnych za te czyny, które kwalifikowane są jako tzw. przestępstwa stadionowe.
Odpowiedzialność za naruszenia prawa
Zgodnie z przepisami ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, zakazane jest zakrywanie twarzy w celu utrudnienia identyfikacji, jak również wnoszenie na stadion materiałów niebezpiecznych i pirotechnicznych. Za takie czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz zakaz wstępu na imprezy masowe.