Policjanci kontrolują m.in. środki komunikacji publicznej, galerie i inne obiekty, w których obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczki.
Policjanci na co dzień zwracają uwagę na to, czy mieszkańcy stosują się do obowiązujących obostrzeń związanych z pandemią. Aktualne w dalszym ciągu zobowiązani jesteśmy do zakrywania ust i nosa między innymi w środkach komunikacji miejskiej, a także w galeriach handlowych i innych obiektach użyteczności publicznej. Niestety wciąż zdarzają się osoby, które to lekceważą. Podczas kontroli autobusu komunikacji miejskiej policjanci z tyskiej drogówki zatrzymali poszukiwanego mężczyznę, który zwrócił na siebie uwagę, ponieważ nie miał maseczki. W trakcie legitymowania okazało się, że 35-latek jest poszukiwany. Mężczyzna odpowiedział również za brak maseczki.
Policjanci przypominają, że usta i nos trzeba obowiązkowo zasłaniać maseczką m.in..:
- na terenie nieruchomości wspólnych (np. na klatce schodowej),
- w autobusie, tramwaju i pociągu,
- w sklepie, galerii handlowej, banku, na targu i na poczcie,
- w zakładzie pracy, jeśli w pomieszczeniu przebywa więcej niż 1 osoba (chyba że pracodawca postanowi inaczej),
- w zakładzie pracy podczas bezpośredniej obsługi klienta/interesanta,
- w kinie i teatrze,
- u lekarza, w przychodni, w szpitalu, salonie masażu i tatuażu,
- w kościele i szkole, na uczelni
- w urzędzie i innych budynkach użyteczności publicznej (w sądzie, w instytucji kultury, banki, na poczcie itp.)
Gdzie nie trzeba zasłaniać ust i nosa?
Na świeżym powietrzu, w lesie, parku, w zieleńcach, ogrodach botanicznych, ogrodach zabytkowych, na drogach i placach, na terenie cmentarzy, promenad, bulwarów, miejsc postoju pojazdów, parkingów leśnych, w rodzinnych ogródkach działkowych i na plaży oraz w czasie podróży prywatnym samochodem, motocyklem, czterokołowcem, motorowerem, w zakładzie pracy w celu spożycia posiłku.