29 maja to wyjątkowy dzień dla polskich żołnierzy i pracowników wojska, którzy brali udział w misjach i operacjach poza granicami naszego państwa. Tego dnia wszyscy pamiętamy o żołnierzach, którzy poświęcili swoje zdrowie i życie w imię wolności naszego kraju i bezpieczeństwa państw sojuszniczych.
W strukturach urzędu miasta pracuje dwóch takich weteranów: Łukasz Kaczmarski w wydziale Spraw Obywatelskich oraz Grzegorz Gacek, który obecnie pracuje w tyskiej Straży Miejskiej.
- Pojechałem na misje na Wzgórza Golan w 2001 roku – tymi słowami zaczyna rozmowę Łukasz Kaczmarski. - Nauczyłem się wielu ważnych i ciekawych rzeczy. To doświadczenie życiowe w trudnych sytuacjach, w których trzeba szybko reagować, pomaga mi dziś w pracy. Czas, który spędził w wojsku nauczył mnie tego, że pośpiech to zły doradca dlatego dziś potrafię „na chłodno” analizować sytuację. Chciałbym, by Dzień Weterana Działań Poza Granicami był świętem, które będzie obchodzone z należytym szacunkiem, bo są żołnierze, którzy całe lata spędzili poza granicami kraju, a nie dożyli dnia, w którym przypomina się o ich dokonaniach i poświęceniu – dodaje.
Grzegorz Gacek jest emerytem wojskowym. Brał udział w misjach poza granicami kraju. W wojsku spędził 18 lat. Przeszedł przez wszystkie stopnie wojskowe, wszystkie pierwsze stanowiska dowódcze w różnych rodzajach sił zbrojnych.
Służbę wojskową zakończył w stopniu kapitana i od kilku miesięcy pracuje w tyskiej Straży Miejskiej.
- Bycie żołnierzem, na każdym etapie wymagało zdyscyplinowania, poświęcenia i ograniczania swoich praw z tytułu wyższej konieczności, ponoszenia świadomie wyrzeczeń. Moje doświadczenie, kwalifikacje i uprawnienia przydają się w pracy na rzecz społeczności lokalnej. Dla mnie takie wartości jak godność, honor, szacunek są niezwykle ważne - mówi.
Doświadczenie w wojsku sprawiło, że potrafi wariantować, oceniać sytuację. Zawsze ma kilka sposobów na rozstrzygnięcie sprawy.
- Żadna z misji nie jest misją bezpieczną, nie gwarantuje w 100 % powrotu do kraju. Realizacja zadania zawsze jest poświęceniem: kosztem rodziny, znajomych, tęsknoty za bliskimi. W głowie każdy z nas co się dzieje w rodzinie, kraju. Martwimy się o bliskich, ale łączy nas braterstwo i przyświeca nam wspólny cel – bezpieczeństwo własne i całego kontyngentu – dodaje.
Dlatego cieszy się, że od 2012 roku w Polsce obchodzony jest Dzień Weterana Działań Poza Granicami Państwa.
- Weterani ponoszą ogromne koszta pełnienia tej służby. Nie jeden z nas wiele zapłacił, reprezentując społeczeństwo polskie i nasz kraj na całym świecie. Każdy z nas po powrocie żyje życiem bieżącym, ale w pamięci mamy weteranów poszkodowanych oraz tych którzy wyjechali po za granicę kraju, realizowali zadania w polskich kontyngentach wojskowych w ramach obowiązków sojuszniczych, ale niestety nie wrócili do ojczyzny. Dlatego niezwykle ważna jest pamięć o nich. Każdy z nas żyje tyle ile nasza pomięć o nim – podkreśla Grzegorz Gacek.
Dzień Weterana Działań poza Granicami Państwa wprowadziła, uchwalona w 2011 r., ustawa o weteranach. 29 maja obchodzony jest także Międzynarodowy Dzień Uczestników Misji Pokojowych ONZ. Dzień Weterana w Polsce po raz pierwszy oficjalnie obchodziliśmy w 2012 roku.