Dodano:
Czas czytania: 2 min.

Tyscy policjanci zabezpieczali Bieg Pamięci z okazji „Marszu Śmierci”

17.01(piątek) rano ruszyła V edycja projektu pn. „Bieg Pamięci ze Światłem Pokoju” upamiętniającego ofiary „marszu śmierci”, pędzonego z Oświęcimia do Gliwic w ramach akcji ewakuacyjnej KL Auschwitz, przeprowadzonej w styczniu 1945 r. Trasa sztafetowego biegu przebiegała między innymi przez Tychy, gdzie nad bezpieczeństwem jej uczestników czuwali policjanci ruchu drogowego z tyskiej komendy.

Pamięć o ofiarach „marszu śmierci”

17 stycznia 1945 r. z niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau do Wodzisławia Śląskiego wyruszył „marsz śmierci”. W momencie zarządzenia tzw. ewakuacji rozkaz dotyczył aż 56 000 więźniów, mimo że zima 1944/45 była wyjątkowo śnieżna i mroźna. Na samej trasie marszu zginęło co najmniej 600 osób, znacznie więcej zostało zamordowanych przez Niemców poza drogą przemarszu i w masowych egzekucjach. Badacze szacują, że łącznie podczas marszu zginęło około 15 000 więźniów.

Sztafeta pełna pamięci

Wzorem wcześniejszych edycji, inicjatywa polega na biegu sztafetowym młodzieży na trasie Oświęcim-Gliwice. Inauguracja miała miejsce o godzinie 7.00 pod tablicą upamiętniającą zbiorową mogiłę ostatnich ofiar Oświęcimia. Po inauguracyjnych wystąpieniach delegacje ruszyły pod ścianę śmierci na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz, by oddać hołd pomordowanym, a młodzież rozpoczęła bieg, łącząc pobranym światłem pokoju miejsca pamięci Marszu Śmierci. Na gliwickim cmentarzu komunalnym, przy ulicy Kozielskiej, około godziny 18.00 rozpoczną się uroczystości kończące bieg.

Tyscy mundurowi w akcji

Odcinek trasy biegu pamięci, który przebiegał przez teren naszego miasta zabezpieczali tyscy mundurowi. Policjanci czuwali nad bezpieczeństwem młodzieży biorącej udział w projekcie. Zabezpieczenie na naszym terenie przebiegło bez żadnych zakłóceń.

Autor / Źródło
Artur Kristof / KMP Tychy

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe