Kto nie lubi racjonalnie wydawać pieniędzy i oszczędzać w przemyślany sposób? Jest wiele metod na to, aby nie przepłacać – chociażby za rachunki za ogrzewanie. Można zmniejszyć nastawy na kaloryferach, ale można też zadbać o to, aby ciepło nie uciekało z naszego domu. Np. montując nowoczesne okna.
Jak działają okna energooszczędne?
Tu nie ma magii ani kosmicznych technologii. Tajemnicą jest taka konstrukcja ramy i skrzydła, która stawia największy możliwy opór cieplny - a to przekłada się na bardzo niski współczynnik przenikania ciepła. Mówiąc prościej, okno energooszczędne stanowi barierę, przez którą ciepło zgromadzone w pokoju nie może tak łatwo uciec.
Producenci stale udoskonalają swoje produkty, a parametry okien z roku na rok są coraz lepsze. Jeszcze kilka lat temu standardem w stolarce był współczynnik przenikania na poziomie 1,1 W/(m²K). Dziś, nowo montowane okno musi mieć powyższy parametr na poziomie 0,8 W/(m2K). Tymczasem, dobre okno energooszczędne może charakteryzować się współczynnikiem na poziomie 0,6 W/(m2K).
Jak to możliwe? Aby osiągnąć taki rezultat, do produkcji wykorzystuje się wysokiej jakości profile okienne o 7 a nawet 9 komorach. Ich rolą jest ograniczenie strat ciepła. Konieczne jest także zastosowanie potrójnych szyb – to także przyczynia się do redukcji energii przenikającej na zewnątrz. Bywa, ze producent posiłkuje się także wykorzystywaniem specjalnej powłoki uv, odbijającej promieniowanie cieplne.
Czy okna energooszczędne są szczelne?
Świetne parametry izolacyjne idą w parze z dobrą wentylacją. Okna energooszczędne wyposażane są w wydajne nawiewniki, zapewniające stały dopływ świeżego powietrza z zewnątrz. To ważne, bo bez tego w pomieszczeniu panowałyby niesprzyjające warunki – zbyt duża wilgotność, co może prowadzić do rozwoju np. pleśni.
Uszczelnianie okien na własną rękę i zasłanianie otworów wentylacyjnych w budynku do najkrótsza droga do poważnych problemów we wnętrzu. Dlatego kupując okna Bytom warto wiedzieć, że nawet te najlepsze nie są stuprocentowo szczelne. I wcale nie jest to wadą.
Z nawiewników warto korzystać także zimą – regulując przepływ ograniczymy do minimum ewentualne straty ciepła a zyskamy dopływ świeżego powietrza, co poprawi klimat wewnątrz.
Ile można zaoszczędzić?
Wydatek związany z montażem okien potrafi nadszarpnąć domowy budżet. Jednak oszczędności na tym etapie mogą przyczynić się do wzrostu kosztów w przyszłości. Kalkulując warto wziąć pod uwagę, że dobre okna energooszczędne to mniej spalonego gazu, węgla czy zużytego prądu, który potrzebny byłby do ogrzania wnętrza zimą. Taka redukcja może wynieść nawet kilkanaście procent – wszystko zależy też od innych, poczynionych inwestycji, zwiększających efektywność energetyczną budynku.
Warto również pamiętać, że oszczędność może zwiększać się z czasem – ceny opału rosną, a ograniczanie zużycia jest jednym z najlepszych sposobów na to, aby mniej dotkliwie odczuć skalę podwyżek.