Tyscy policjanci wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj przy ul. Turyńskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fiatem nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył toyoty, która zatrzymała się w związku z czerwonym światłem na sygnalizatorze. W wyniku zderzenia pojazdów ucierpiały dwie osoby, jedna z nich w poważnym stanie została przetransportowana do szpitala przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Okoliczności zderzenia w rejonie skrzyżowania dwóch ulic
Wczoraj po godzinie 18.00 w rejonie skrzyżowania ulicy Turyńskiej z ulicą Samochodową w Tychach, na pasie w kierunku Bierunia, doszło do poważnego zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów. Według wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów kierujący pojazdem marki Fiat nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył pojazdu marki Toyota, którego kierujący zatrzymał się w związku z nadawanym przez sygnalizator światłem czerwonym. Kierujący fiatem został przetransportowany naziemną karetką do szpitala, natomiast pasażerka w ciężkim stanie została zabrana przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala w Sosnowcu. Opieki medycznej wymagał również podróżujący toyotą 15-letni pasażer, na szczęście po badaniach został wypisany do domu. Kierowcy byli trzeźwi. Policjanci tyskiej jednostki wyjaśniają teraz dokładne okoliczności wypadku.