W czwartek wieczorem w Parku Północnym w Tychach doszło do tragicznego odkrycia. Ze stawu wyłowiono ciało 64-letniej kobiety. Sprawę badają policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach.
Zgłoszenie na numer alarmowy
Kilka minut przed godziną 19:00 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie od osoby postronnej. Zaniepokojony świadek zauważył unoszące się na wodzie ciało na jednym ze stawów w Parku Północnym. Na miejsce natychmiast skierowano policję, straż pożarną i pogotowie.
Po przybyciu na miejsce, ratownicy potwierdzili zgłoszenie. O zdarzeniu poinformowano prokuratora oraz koronera, który stwierdził zgon kobiety. Przyczyna śmierci pozostaje na tę chwilę nieznana.
Śledztwo pod nadzorem prokuratury
Policjanci szybko ustalili tożsamość kobiety. Okazało się, że była to 64-latka bez stałego miejsca zameldowania. Wstępne czynności wykluczyły udział osób trzecich, jednak dla pełnego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok.
Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii
Śledztwo w sprawie prowadzą funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Tychach pod ścisłym nadzorem Prokuratury Rejonowej. Celem postępowania jest dokładne ustalenie przyczyn i przebiegu zdarzenia.