We wtorek (18 lutego) oszuści usiłowali wyłudzić 40 tysięcy złotych od 73-letniego mieszkańca Tychów, podając się za policjantów. Dzięki przytomnej reakcji seniora oraz sprawnej akcji funkcjonariuszy, dwóch młodych mężczyzn zostało zatrzymanych.
Jak przebiegało oszustwo?
Najpierw do seniora zadzwoniła kobieta podająca się za pracownika poczty, informując o rzekomych przesyłkach. Następnie kolejny telefon odebrał od fałszywej policjantki, która ostrzegła go, że jego pieniądze są zagrożone i powinien jak najszybciej wypłacić je z banku. Mężczyzna nie dał się zwieść i natychmiast powiadomił prawdziwych funkcjonariuszy.
Tuż po godzinie 16:00 pod domem 73-latka pojawił się 19-letni mieszkaniec Katowic, który miał odebrać gotówkę. W chwili przekazania pieniędzy do akcji wkroczyli policjanci, zatrzymując podejrzanego po krótkim pościgu. W ręce funkcjonariuszy wpadł również 21-latek z Dąbrowy Górniczej, który czekał w samochodzie.
Śledztwo i konsekwencje
Zatrzymani usłyszeli zarzuty usiłowania oszustwa, a prokurator zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
Służby przypominają, że policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy! W przypadku podejrzanych telefonów należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką Policji. Nie ulegajmy presji, nie przekazujmy gotówki obcym osobom – może to uchronić nas i naszych bliskich przed utratą oszczędności całego życia.