Wiadomości z Tych

Rowerem po Tychach

  • Dodano: 2021-09-29 10:30

Dobra wiadomość dla fanów jazdy na dwóch kółkach. W tym sezonie w Tychach zmodernizowanych zostanie łącznie 5 kilometrów ścieżek rowerowych.

- Rower to jeden z najbardziej uniwersalnych środków transportu. Jest łatwy w obsłudze, tani w eksploatacji, a w godzinach szczytu pozwala przemieszczać się po mieście szybciej, niż samochodem – mówi Artur Kruczek, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach.  - Zależy nam, by tyszanie coraz częściej wybierali ten środek transportu i to nie tylko jako formę rekreacji, ale też w drodze do pracy czy szkoły. Aby tak się stało, musimy zapewnić bardzo dobre warunki do jazdy, dlatego od lat inwestujemy w rozbudowę infrastruktury dla cyklistów.

Spójna sieć ścieżek

W minionym sezonie w Tychach przebudowano 11 odcinków ścieżek rowerowych o łącznej długości 7 km. Prace były prowadzone na ulicach: Edukacji, Towarowej, Żwakowskiej, Stoczniowców 70., Grota Roweckiego i al. Piłsudskiego. W tym roku MZUIM przebudowuje kolejne ścieżki np. przy al. Bielskiej (fragment od ul. Cichej do ul. Żorskiej) czy na al. Piłsudskiego - od ulicy Dmowskiego do al. Bielskiej.

Te prace realizowane są przy udziale dofinansowania otrzymanego z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, natomiast cześć zadań prowadzona jest ze środków własnych miasta.

Aktualnie w Tychach trwa modernizacji chodnika wzdłuż ul. Dąbrowskiego, gdzie na odcinku pomiędzy ulicami Darwina a Grota Roweckiego powstanie nowa ścieżka rowerowa. W tym samym rejonie trwa także budowa nowej kładki pieszo-rowerowej, która zapewni rowerzystom bezpieczny przejazd na drugą stronę wykopu kolejowego, umożliwiając przejazd z ul. Dąbrowskiego na al. Jana Pawła II.

Remontowane są także kolejne fragmenty ścieżki rowerowej na ul. Budowlanych. Tam prace koncentrują się na odcinku od ul. Batorego w kierunku osiedla A. Dodatkowo w ramach budowy Centrum Przesiadkowego, jakie powstaje u zbiegu ul. Edukacji i Wyszyńskiego, również powstaną nowe odcinki ścieżki rowerowej (od ul. Beskidzkiej do ul. Fitelberga). Gdy te dwa zadania się zakończą, rowerzyści będą mieli zapewniony wygodny przejazd ścieżką aż od osiedla A, przez ul. Budowlanych, Edukacji, aż po ul. Beskidzką.

- Zależy nam przede wszystkim aby połączyć istniejące ścieżki w spójną sieć, co ma umożliwić komfortowe podróżowanie rowerem przez Tychy – wyjaśnia dyrektor Kruczek i dodaje - Staramy się również stale nadzorować i poprawiać stan istniejącej infrastruktury, jak ma to miejsce na ul. Armii Krajowej, gdzie obecnie wprowadzamy ciąg pieszo-rowerowy.

Rowerowy ITS

O rowerzystach miasto myśli także podczas realizacji Inteligentnego Systemu Zarządzania i Sterowania Ruchem (w skrócie ITS). To szeroko zakrojone zadanie dzięki, któremu przejazd przez miasto będzie płynniejszy i bezpieczniejszy.

- Przy okazji modernizacji skrzyżowań, jakie objęte są ITS-em, w znaczącym stopniu poprawi się też infrastruktura dla rowerzystów. Część z tych skrzyżowań miała ograniczony zakres ścieżek rowerowych np. przebiegały tylko przez jeden wlot. Po przebudowie większość z nich będzie przejezdna dla rowerzystów – mówi A. Kruczek. – Między innymi przy okazji przebudowy skrzyżowania ul. Grota-Roweckiego z Edukacji powstanie odcinek ścieżki na blisko 340- metrowym fragmencie.

Ponadto w ramach ITS-u na mieście zostanie wprowadzona automatyczna detekcja rowerzystów na skrzyżowaniach.

- Obecnie w Tychach są takie skrzyżowania, gdzie trzeba zsiąść z roweru i nacisnąć przycisk, by zmieniło się światło nawet, jeżeli na skrzyżowaniu nie ma samochodów. Zmiana o jakiej mówię spowoduje, że w sytuacji, gdy skrzyżowanie nie jest obciążone, system wykryje rowerzystę i automatycznie włączy zielone światło - wyjaśnia Arkadiusz Bąk, zastępca dyrektora MZUiM ds. realizacji inwestycji.

Przy skrzyżowaniach zamontowano też podpórki dla rowerzystów, by czekając na zielone światło, rowerzyści nie musieli już schodzić z jednośladu.

Wypożyczalnie i stacje napraw

W Tychach jest obecnie przeszło 67 km dróg dla rowerów oraz 9 szlaków rowerowych położonych w dużej części w okolicznych lasach. Z roku na rok powstaje też coraz więcej udogodnień dla rowerzystów takich jak: stojaki rowerowe, samoobsługowe stacje naprawcze czy system miejskiej wypożyczalni rowerów – tzw. tyski rower.

Na system tyskiego roweru miejskiego składa się 7 wypożyczalni, w których łącznie udostępniono  60 rowerów. Są to rowery standardowe, rowery cargo, tandemy, rowerki dziecięce oraz rower trójkołowy. Można z nich korzystać do końca października.

Tyskie stacje rowerowe zostały także zintegrowane ze stacjami w innych miastach Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej. Jednoślady można wypożyczać i zwracać bez ponoszenia dodatkowych kosztów w katowickim City by bike, chorzowskim KajTerozie oraz na stacjach systemów w Sosnowcu, Gliwicach, Zabrzu i Siemianowicach Śląskich. W ramach współpracy z w woj. śląskim tyszanie mogli też wypożyczyć rowery miejskie w Pszczynie i Goczałkowicach-Zdroju.

Rower miejski cieszy się dużym zainteresowaniem. W tym sezonie rowery miejskie wypożyczono w Tychach blisko 8000 razy. Miesięczny rekord wypożyczenia padł w czerwcu: 1983 wynajmów.

Legalnie pod prąd

Kolejnym udogodnieniem dla rowerzystów, jakie funkcjonuje w Tychach jest kontraruch rowerowy.    

- Kontraruch rowerowy to możliwość poruszania się rowerem w kierunku przeciwnym na drogach jednokierunkowych – tłumaczy A. Kruczek. - Dzięki temu rowerzyści mogą się poruszać zgodnie z ruchem samochodowym lub „pod prąd”.

W tym sezonie kontraruch rowerowy wprowadzono na ulicy Bukowej. Wcześniej zastosowano go także na ulicach Einsteina, Estkowskiego, na bocznym odcinku ul. Orzeszkowej oraz na ul. Baziowej i Rybitwy.

Jak rozpoznać ulicę z kontraruchem? Najłatwiej – po znakach. 

- Kontraruch nie wymaga wyznaczania pasa ruchu dla rowerzystów – mówi Piotr Tarach, główny inżynier ruchu Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach.  – W tym celu stosuje się znaki pionowe „droga jednokierunkowa” (i „zakaz wjazdu” ze strony przeciwnej) z tabliczką „nie dotyczy rowerów”. Ulice z kontraruchem mogą też posiadać dodatkowe znaki poziome. W Tychach stosujemy znak P-27 „kierunek i tor ruchu roweru”, który przypomina kierowcom samochodów, że może spodziewać się rowerzysty z naprzeciwka. Tam gdzie szerokość jezdni na to pozwala stosowane są wyspy separacyjne na wlocie na skrzyżowanie.

Co ważne, kontraruch rowerowy nie wywraca do góry nogami zasad ruchu drogowego. Podstawowe założenie gwarantujące dobrą jazdę brzmi – trzymaj się prawej strony ulicy.

- Na ulicach z kontraruchem rowerowym poruszamy się zawsze prawą stroną jezdni, niezależnie czy jedziemy w kierunku takim samym jak samochody, czy rowerem „pod prąd” – wyjaśnia P. Tarach, i dodaje: – Tak samo jest z pierwszeństwem przy omijaniu przeszkody (np. zaparkowanego pojazdu). To omijający ustępuje pierwszeństwa jadącemu z naprzeciwka – tak jak na drodze dwukierunkowej.

Choć mogłoby wydawać się, że umożliwienie rowerzystom legalnej jazdy pod prąd na ulicach jednokierunkowych jest rozwiązaniem mało bezpiecznym, to badania mówią co innego. Kontraruch poprawia bezpieczeństwo, a dowodzą tego statystyki z miast, które od lat wdrażają tego typu rozwiązania.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeTychy.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również