24 kwietnia o godz. 18:00 w Pasażu Kultury Andromeda odbędzie się premiera spektaklu „PIES, który jeździł koleją”, inspirowanego książką Romana Pisarskiego. Spektakl jest dedykowany dzieciom w wieku 8+, porusza temat straty, dojrzewania i zmienności emocji, które towarzyszą młodym ludziom w miarę jak dorastają i wkraczają w nowe etapy życia.
Bilety na wydarzenie są dostępne w cenie 25 zł. To propozycja, która stawia pytania o emocje, zmiany w życiu i radzenie sobie z trudnymi sytuacjami.
Ruch jako narzędzie do wyrażania emocji
Spektakl oparty jest na ciele i ruchu, co daje młodym widzom możliwość bezpośredniego odczuwania emocji. Tego rodzaju teatr, który skupia się na fizycznym przekazie, pozwala dzieciom lepiej zrozumieć zmienne uczucia związane z dorastaniem. Dzięki temu, spektakl nie tylko opowiada historię, ale również angażuje widza na poziomie emocjonalnym, zapraszając do przeżywania jej razem z bohaterami.
W centrum spektaklu znajduje się temat straty, który jest naturalnym elementem życia. Choć strata kojarzy się głównie z negatywnymi emocjami, twórcy spektaklu podkreślają, że to także proces, który prowadzi do akceptacji i zmiany. W przedstawieniu, dzięki kombinacji ruchu i słowa, ukazany jest proces przeżywania żałoby i oswajania tej trudnej rzeczywistości. Monika Czajkowska, dramaturżka, wskazuje, że spektakl pokazuje, jak strata tworzy przestrzeń na nowe doświadczenia i możliwości.
Refleksje o dojrzewaniu i emocjach
Spektakl „PIES, który jeździł koleją” to także opowieść o dojrzewaniu. Młodsza widownia będzie miała okazję zrozumieć zmienne emocje, które towarzyszą temu etapowi życia. Kiedy dziecko traci bliską osobę, nieuchronnie staje się częścią procesu dojrzewania. Dzięki przedstawieniu, dzieci mogą rozpocząć refleksję nad tym, jak zmiany i trudne momenty wpływają na ich życie. To propozycja, która może być początkiem rozmowy o emocjach, stracie i relacjach międzyludzkich.
Inspiracja książką i proces twórczy
Twórcy spektaklu nawiązali do książki „O psie, który jeździł koleją”, by opowiedzieć o relacjach, które formują się w młodym wieku i są często pełne radości, ale i smutku. Twórczynie spektaklu przyznają, że początkowo obawiały się, że temat smutku będzie dominował, ale starały się wprowadzić elementy akceptacji i refleksji, które nie muszą być jednoznacznie smutne.