GKS Tychy odniósł kolejne zwycięstwo w nowym sezonie, pokonując na stadionie Polonii Warszawa gospodarzy 2:1. Po dwóch kolejkach „Trójkolorowi” mają na swoim koncie komplet punktów, pokazując solidną grę i skuteczność.
Pierwsza połowa – błyskawiczne odpowiedzi obu drużyn
Mecz rozpoczął się od prób Polonii Warszawa, które próbowała zagrozić GKS głównie po stałych fragmentach gry. Jednak GKS Tychy szybko odpowiedział dwoma groźnymi strzałami: Kądziora i Szpakowskiego. W 18. minucie meczu, po faulu Jakuba Bierońskiego na Łukaszu Zjawińskim, sędzia po analizie VAR podyktował rzut karny. Zjawiński wykorzystał szansę, zdobywając bramkę na 1:0.
Jednak GKS Tychy nie pozostał dłużny. Przed przerwą, po zamieszaniu w polu karnym, Marcin Szpakowski wykorzystał sytuację i precyzyjnym strzałem wyrównał wynik meczu na 1:1.
Druga połowa – Błachewicz daje prowadzenie
Po przerwie, GKS Tychy otworzył drugą część meczu w najlepszy możliwy sposób. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę z najbliższej odległości do bramki wpakował Marcel Błachewicz. GKS po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie, które udało się utrzymać do końca spotkania.
Polonia próbowała, ale GKS utrzymał przewagę
Chociaż Polonia Warszawa starała się atakować i szukać okazji do wyrównania, GKS Tychy dzielnie odpierał wszystkie ataki rywali. Mimo kilku szans dla gospodarzy, nasz zespół zachował koncentrację i wygrał 2:1, odnosząc zasłużoną victorię.
Polonia Warszawa 1:2 GKS Tychy
Bramki: Łukasz Zjawiński (21') – Marcin Szpakowski (45+3'), Marcel Błachewicz (47')
Składy:
Polonia Warszawa: Kuchta – Hoxhallari, Grudniewski, Cisse, Olszewski – Poczobut, Vega, Wojciechowski, Gnaase – Dadok, Zjawiński
GKS Tychy: Wechsel – Głogowski, Tecław, Lipkowski – Błachewicz, Bieroński, Szpakowski, Keiblinger – Niemann, Stangret, Kądzior
Żółte kartki: Hoxhallari, Gnaase – Bieroński, Szpakowski
Sędzia: Jacek Małyszek
Kolejne zwycięstwo GKS Tychy – drużyna na dobrej drodze do sukcesu
GKS Tychy po emocjonującym meczu odnosi drugi triumf w sezonie, wznosząc się na szczyt tabeli. Dalsza część sezonu zapowiada się ekscytująco, a drużyna będzie walczyć o kolejne punkty w nadchodzących spotkaniach.