Dramatyczne wydarzenie miało miejsce 11 czerwca w bloku mieszkalnym w Tychach. W niewyjaśnionych, tragicznych okolicznościach, spłonęło mieszkanie, z którego próbowały uratować się dwie osoby. Niestety jednej nie udało się i zginęła w trakcie pożaru.
Ruszyła zbiórka na Pomagam.pl
Pożar wybuchł chwilę po godzinie 12:00 w niedzielę, 11 czerwca. Płomienie rozprzestrzeniały się bardzo szybko, odcinając drogę ucieczki Marcinowi i jego mamie. O ile młodemu mężczyźnie udało się uciec przez balkon, niestety kobieta zginęła na miejscu, próbując się uratować. Marcin stracił najbliższą osobę, oraz dorobek życia.
- Marcin, mój wyjątkowy brat, ledwie ale dał radę. Jest ciężko poparzony i przebywa w szpitalu, ale żyje. Nasza ukochana Mama niestety nie dała rady uratować się z płomieni na siódmym piętrze. Zostawiła po sobie koszmarną wyrwę, z którą będziemy próbowali poradzić sobie już zawsze. Cały dobytek ich życia zabrał ogień. Zwracamy się z prośbą do wszystkich osób dobrej woli o wsparcie, żeby pomóc poszkodowanym stanąć na nogi i odbudować stracony dom - pisze na stronie zbiórki organizator Tomek, brat Marcina.
Marcin aktualnie przebywa w szpitalu, jest ciężko poparzony. Miał jednak wiele szczęścia, że w ogóle udało mu się przeżyć. Niestety jego Mama zginęła, a mężczyzna musi sobie poradzić teraz nie tylko ze stratą najbliższej osoby, ale także sprawami materialnymi. Cały dorobek życia został zniszczony przez ogień i wodę. Potrzebne są pieniądze na wszystko, od najprostszych rzeczy jak jedzenie, czy leki, po ubrania i remont.
Oprócz materialnych rzeczy, rodzina straciła poczucie bezpieczeństwa. Muszą podnieść się po tragedii i przeboleć stratę ukochanej mamy. Marcinowi można pomóc, zdejmując z jego barków troskę o rzeczy materialne, których tak bardzo potrzebuje. Bezpośredniego wsparcia można udzielić, wpłacając pieniądze na zbiórkę na portalu Pomagam.pl.