W środę, 2 sierpnia w godzinach popołudniowych w wodnym parku w Tychach zasłabła kobieta. Mimo przeprowadzonej akcji ratunkowej 67- latka niestety zmarła.
Nagłe zatrzymanie krążenia
Kobieta zasłabła w jednym z basenów w parku wodnym w Tychach. Do akcji ratunkowej przystąpili ratownicy, którzy przetransportowali 67-latke do punktu medycznego. Niestety w pokoju ratowników doszło do nagłego zatrzymania akcji serca.
- Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie w środę przed godziną 16.00. Zgłoszenie dotyczyło osoby w parku wodnym, która potrzebuje pomocy medycznej. Czynności, które na miejscu podjęli policjanci, pozwoliły na ustalenie, że 67- letnia kobieta zasłabła w wodzie. Następnie została z pomocą ratowników wodnych przeprowadzona do punktu medycznego. Tam z niewyjaśnionych przyczyn doszło do nagłego zatrzymania krążenia – informuje Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tychach p.o. mł. asp. Paulina Kęsek
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe
Mimo przeprowadzonej akcji ratunkowej kobieta zmarła. Nie są znane dokładne przyczyny jej śmierci. Będzie to ustalane w dalszym postępowaniu.
- Na miejsce zostały zadysponowane dodatkowe siły, m.in. lotnicze pogotowie ratunkowe. Niestety pomimo podjętych wysiłków życia kobiety nie udało się uratować. Lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon. Dalsze postępowanie w tej sprawie będą prowadzili tyscy policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach - dodaje Paulina Kęsek