Mundurowi z Tychów zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki Opel Astra, który miał zdecydowanie za ciężką nogę. 44-latek jechał z prędkością 164 km/h na drodze krajowej nr 1. Kolejny raz przypominamy, że to właśnie nadmierna prędkość jest przyczyną tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych.
Za szybka jazda zakończona dużym mandatem
Policjanci z tyskiej grupy „SPEED” zatrzymali wczoraj do kontroli drogowej kierującego oplem, który na odcinku drogi krajowej numer 1, gdzie obowiązuje ograniczenie do 100 km/h, przekroczył dozwoloną prędkość o 64 km/h. Mundurowi nałożyli na 44-letniego mieszkańca Dąbrowy Górniczej mandat w wysokości dwóch tysięcy złotych i 14 punktów karnych.
Nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, w których ludzie giną lub zostają poważnie ranni. Kierowcy muszą zdawać sobie sprawę z tego, że popełnianie wykroczeń na drodze może być nie tylko kosztowne, ale i bardzo niebezpieczne.
Apelujemy zatem o jazdę zgodną z przepisami ruchu drogowego oraz dostosowanie prędkości do warunków na drodze. - czytamy na stronie KMP Tychy.