Wczoraj w godzinach porannych miało miejsce groźnie wyglądające zdarzenie na jednym z głównych traktów komunikacyjnych w mieście. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Utrudnienia w ruchu trwały blisko 3 godziny, a mundurowi ręcznie kierowali ruchem.
Kilka minut po godzinie 6:00 służby ratunkowe zostały powiadomione o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na skrzyżowaniu ulicy Oświęcimskiej, Mikołowskiej i Katowickiej. Na miejscu policjanci ustalili, że jadący w kierunku Mikołowa kierujący pojazdem marki Skoda zjechał na środek skrzyżowania i uderzył w sygnalizator świetlny, którego elementy uszkodziły stojący samochód marki Volvo. Na szczęście żaden z uczestników nie odniósł obrażeń. Kierujący Skodą został uznany za winnego spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym i mundurowi nałożyli na niego mandat karny.
Utrudnienia, spowodowane kolizją trwały blisko 3 godziny, a z powodu uszkodzenia sygnalizatora świetlnego policjanci drogówki podjęli ręczną regulację ruchem. Niestety okazało się, że nie wszyscy kierowcy potrafią odnaleźć się w takiej sytuacji i nie do końca pamiętają, co oznacza konkretna postawa policjanta i gesty, które wykonuje, kierując ruchem.
Zachęcamy do zapoznania się z najważniejszymi zasadami, które obowiązują kierowców podczas ręcznego kierowania ruchem oraz do przypomnienia sobie, jak prawidłowo reagować na wydawane przez policjanta sygnały. - apelują policjanci.