W niedzielę o godz. 14:00 w Tychach odbędzie się jedno z najbardziej wyczekiwanych spotkań tegorocznego sezonu Polskiej Futbol Ligi.
W derbach Śląska Tychy Falcons podejmą na swoim terenie drużynę Silesia Rebels Katowice
To spotkanie będzie wyjątkowe jeszcze z jednego powodu - kibice w końcu wracają na trybuny!
Spotkanie tych dwóch śląskich drużyn wzbudza wiele emocji, przede wszystkim ze względu na sąsiednie położenie, a co za tym idzie- walkę o dominację na Śląsku. Wydawałoby się, że los tego spotkania jest z góry przesądzony, ponieważ katowiczanie sukcesywnie przegrywają z tyszanami od 2015 roku., ale trzeba wziąć pod uwagę zbrojenia, które katowiczanie poczynili specjalnie na ten sezon – kontraktując między innymi paru byłych zawodników Sokołów.
- Spodziewam się, że niedzielny mecz, jak na derby przystało będzie równy i zacięty. - mówi zawodnik Falcons, Mateusz Kamiński.
- Wydaje mi się, że Rebels pokażą trochę inny futbol niż w poprzednich meczach, ale jesteśmy dobrze przygotowani do tego spotkania i mam nadzieję, że nic nas nie zaskoczy. Naszym największym przeciwnikiem jesteśmy my sami, co pokazał mecz w Krakowie. Zdecydowanie musimy uważać żeby nie popełniać niepotrzebnych przewinień i realizować założony plan gry. Nie stawiam na nic innego jak na zwycięstwo, podchodzę tak do każdego spotkania, nie ważne, jaki jest przeciwnik. - dodaje.
- Jeśli chodzi o nastroje przed meczem, to myślę, że w obu drużynach jest podobnie - w końcu jest to dla drużyn na Śląsku najważniejszy mecz sezonu (nie licząc finału). Przed meczem z Falcons zawodnicy przestawiają się na "specjalny tryb" i widać zaangażowanie oraz motywację żeby pokazać kto w tym roku będzie Śląskim numerem jeden. Przerwa na pewno była nam bardzo na rękę. Całe trzy tygodnie ciężko pracowaliśmy zarówno na treningach na boisku dopinając playbook i zagrywki na ostatni guzik, u fizjoterapeutów lecząc kontuzje jak i przed monitorami analizując naszego przeciwnika, by być przygotowanym w 100%. Myślę, że przyzwyczailiśmy już naszych kibiców do widowisk w formie dreszczowców, wiec mam nadzieje, że tym meczem również dostarczymy wielu emocji. Będzie to na pewno mocny i wyrównany mecz do ostatniej kwarty i do Katowic zdecydowanie zamierzamy wracać z tarczą. - mówi Konrad Paruszewski, zawodnik Silesia Rebels.
Więcej informacji dotyczących meczu, wraz z linkiem do transmisji można znaleźć na profilu Falcons na facebooku.